|
|
Autor |
Wiadomość |
Arielle
..Fan of Twilight..
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:59, 28 Lip 2008 Temat postu: Śmieszne teksty^^ |
|
|
Roberta: Tatusiu, tęskniłam za Tobą...
Antonio: A ja za Tobą...
Roberta: Przytul mnie...
Antonio: Kochanie...
Roberta: Pocałuj mnie...
Antonio: Oczywiście, kocham Cię...
Roberta: Puszczaj idioto! Stary zboczeniec! Aresztujcie go! Drań!
Mia: Przysięgam na spodnie od Armaniego że nic mi nie będzie
Roberta: Tutaj jest jak w przedszkolu bedę się nudziła
Alma: Oni są w twoim wieku
Roberta: Umysłowo jestem lata świetlne przed nimi!
Alma: Zrozum nie chce Cie stracic
Roberta: Lepiej mnie podpal.
Mia: Umiesz mówić?
Miguel: Od drugiego roku życia...
Giovanni: Nie, nie jestem James Bond. Jestem...
Roberta: Tak wiem Giovanni Mendez
Giovanni: A czyli rozmawiałyście o mnie...
Mia: 48, 49, 50... Co to takiego? To wałek tłuszczu... Niemożliwe. Dlaczego mnie to spotyka? Co ja ci zrobiłam Boże? Nie dość, że nie wyjechałam na wakacje, musiałam jeszcze utyć... To niesprawiedliwe... Kremy: na szyje... pod oczy... Jest Boże spójrz na mnie i spraw żebym pozbyła się tego wałka tłuszczu. Błagam cie!
Mia: Jak trudno jest być mną!
Alicia: Nie możesz wejść do Pana Dyrektora !
Roberta: Nie mam czasu czekać...
Alicia: Tak nie wolno !
Roberta (wchodzi do gabinetu): Panu też nie zostało zbyt wiele... powinien być już Pan na emeryturze...
Alma: Roberta, przestań. To moja córka. Przywitaj się.
Roberta: Cześć.
Alma: To dyrektor szkoły.
Roberta: Zapali Pan?!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arielle dnia Sob 19:58, 23 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
buzia1993
Początkujący
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:33, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mia: Gdyby to nie były buty od Prady - rzuciałabym!
Diego: Szukałem Cię. Jesteś córką tej gwiazdeczki?
Roberta: Pomyłka - ale to ja! Nie pomagam w wygraniu castingu ani nie rozdaję autografów mamy.
Diego: Nie o to chodzi! Odczep się od Vico!
Roberta: Za kogo się uważasz? Za Janosika? Zapomniałeś o ciupadze!
Lupita: Mia wpadła Ci w oko.
Miguel: Wcale nie! Obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg.
Lupita: Przestań! Byłam z Ciebie dumna, kiedy broniłeś tego chłopaka.
Miguel: Teo? Tak, to idiota.
Lupita: Jest po prostu nieśmiały...
Miguel: Czyli to nieśmiały idiota!
Lupita: Pójdziesz popływać z Celiną?
Miguel: Powiedziała, że zapomniała kostiumu.
Lupita: Myślę, że go ma...
Miguel: Skąd wiesz?
Lupita: Roberta powiedziała, że wygląda jak namiot cyrkowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
buzia1993
Początkujący
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:36, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Roberta: (do siebie, w kierunku Diega) Wydrapię mu oczy!Albo obetnę ręce i zrobię z nich bransoletki! Albo breloczek! A mózg wyrzucę,bo do niczego się nie przyda!
Roberta otwiera rysunek od Diega. Wszyscy w śmiech.
Mia: Świetne! Wygląda lepiej niż w rzeczywistości!
Celina: Jesteś geniuszem Diego!
Diego: Picasso to przy mnie beztalencie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arielle
..Fan of Twilight..
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:31, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Diego: Szukałeś mnie...
Miguel: Nie zbierałem śmieci. Pewnie, że Cię szukałem
Roberta (na widok Almy): Szkoda, że się nie utopiła...
Roberta (do Mii) : Jak można mówić tyle głupstw na sekundę? Uczysz się ich na pamięć?
Mia: Haha nie odpowiem
Tomas: szukałem Cię
Miguel: szkoda, że znalazłeś.
Mia: Aby spalić tę czekoladę musiałabyś biegać 2 godziny.
Celina: Co za różnica czy krowa waży 100 kg czy 120 kg?(<= nie pamiętam jakie cyfry wymieniła)
Mia: nie jesteś krową, bo wtedy jadłabyś trawę.
Giovanni( do Jose): Mam dzisiaj branie, ale to Ty masz szczęście. Mówią, że tańczę jak Travolta.
Mauro: Co to za patyki?
Roberta: To świeczki, nie patyki.
Giovanni: Gdziekolwiek sie pojawiam staję się popularny. Ciężko być mną.
Vico: Wyjdę za Diega kiedy zostanie sierotą.
Diego: Pozwól mi się samemu tym zająć
Leon: Ty sie nawet sobą nie umiesz zająć.
Roberta (o Almie): Ma protezy. Podczas operacji usunęli jej piersi. Ma implanty.
Mauro (do Almy o jej biuście): Nie szkodzi że są sztuczne, wyglądają jak prawdziwe.
Mia (do Vico): Bardziej martwi Cię Diego niż nasza cera.
Diego: Jesteś aniołem?
Mia: To ja Mia. Jesteś tak pijany, że mnie nie poznajesz.
Diego: Wyglądasz jak księżniczka.
Mia: Obejmij mnie, szybko.
Diego: Obejmuję najpiękniejszą dziewczynę w szkole.
Alma: Umrę gwałcona i poćwiartowana przez jakichś półgłówków.
Alma: Alma Rey, pewnie mnie pan zna.
Franco: Nie kojarzę.
Alma: Córka mnie nie kocha, nie zostałam rozpoznana. Co jeszcze mnie spotka?
Mia (do Miguela): Pomóc Ci kraść?
Mia: Prócz przedłużanych włosów mam też szare komórki!
Lupita: To było jak sen.
Roberta: Raczej jak koszmar.
Roberta: Trafiły mi sie prawdziwe filozofki.
Roberta: czy dzisiaj jest Dzień Filozofa?
Diego: Jak jesteś ślepa to kup sobie psa przewodnika.
Roberta: Zadzwoń po tatusia! Zaraz przyjedzie i cię obroni!
Roberta (do Celiny) : przymknij sie kłapouchu.
Roberta (do Mii): Połknęłaś coś?
Mia (o Robercie); Osiwieję przez nią.
Mia: Nie każ mi tu sterczeć!
Vico: To odejdź!
Mia: Żebym tylko nie spadła. Nie chcę być w gipsie. Nie będzie mi do niczego pasował.
Diego: Następnym razem zawiadom mnie mailem co planujesz zrobić.
Mia: Widziałeś kiedyś, żeby Paris Hilton kulała?
Roberta (do Almy): W twoim wieku zdarzają sie zaniki pamięci.
Giovanni: Aha! Taka sama czcionka.
Diego: Na każdym komputerze taka jest.
Diego: Nie będziemy rozdzielać przecinków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arielle
..Fan of Twilight..
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:43, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Roberta (po odejściu dyrektora): Pana żona jest owcą mając takiego męża.
Roberta: To totalny idiota.
Jose: Przestań. Pilar to słyszała.
Roberta: Dzisiaj nie jest mój szczęśliwy dzień.
Roberta: Moje okulary się nie topią. Bogowie mnie chronią.
Miguel: Jesteś tajnym agentem?
Roberta: Jasne pójdę i zapytam "Popchnąłeś mnie morderco"?
Mia: To gra dzikusów. Muszę poprawić włosy.
Roberta: Widzisz wcale nie jest święty. To śmieć.
Diego: Zapłaciłem za nią 15 000 pesoes. Podpisał mi ją Santana.
Roberta: Jestem warta ponad milion a Ty wrzuciłeś mnie do jeziora.
Roberta: Teraz to jest ładny domek dla rybek.
Diego (do Mii): Co planowałaś? Zabrać jej tusz do rzęs? To ostra dziewczyna.
Diego: Świat to coś więcej niż szafa ciuchów.
Mia (o ciuchach Rob): Ma strasznych projektantów.
Roberta: Nie jestem bin Ladenem. Nie obwiniajcie mnie o wszystko.
Mia: Nie wsiąde na konia.
Vico: Będzie zabawnie!
Mia: Konie są dobre dla takich dzikusek jak Roberta.
Mia; Nie chcę aby mój tatuś wyglądał jak prosiak.
Mia( o wielkich torbach z ciuchami): To drobne zakupy.
Roberta: Brakuje Ci tylko syreny na głowie.
Roberta: Co Ty robisz z perfumami? Psikasz czy pijesz? Jesteś pijana?
Alma: A Ninel Conde jest moją przyjaciółką.
Roberta: Ona Cię nienawidzi, a ja Cię kocham.
Franco: Odpadną Ci usta jak tak często będziesz je malować.
Mia: To ta głupia dziewczyna, z jeszcze głupszą matką.
Roberta: Panie Bustamante miesza sie Pan z plebsem? Pana syn nie do końca jest normalny ale przypilnuję go.
Franco: Znowu ta wariatka?
Peter: Tym razem wariat.
Franco: Ty jesteś tym od tacki? Zawsze obijasz sie o ludzi?
Lupita: Ja też nie jestem normalna.
Mayra: Prędzej osiwieję niż ty będziesz bogaty.
Giovanni: Dom jest taki duży, że kiedyś zgubiła się nam służąca. Do dziś jej nie odnaleźliśmy.
Mia: Wiesz, że po minucie płaczu wyskakują zmarszczki?
Mia: Jose Lujan jest jak petarda. A Roberta jest w stanie wypruć sobie wątrobę żeby zaistnieć.
Roberta: Ten, który dał mi plemniki. Dopóki nie kopnie w kalendarz muszę się go słuchać. Ale to chyba już niedługo.
Mia: (do ojca) Muszę ci coś powiedzieć!
Franco: Tak?
Mia: Zwolniałam kucharkę!
Franco: Co??
Mia: Przyłapałam ją jak gotowała na tłuszczu i oleju!
Franco: ???
Mia: Nie chcę żeby mój tatuś zamienił się w prosiaka!
Franco: (wskazując na rzeczy Mii) A to co?
Mia: Małe zakupy.
Franco: Masz tyle ciuchów...
Mia: Z zeszłego sezonu! Mia Colucci musi mieć najlepsze ciuchy!
Franco: W szkole i tak musisz nosić mundurek!
Mia: Pamiętaj, ze w piątek mamy free!
Peter: Czy to groźne??
Franco: (do Mii) Jak będziesz tak często malować usta to ci odpadną!
Mia: Muszę wyglądać idealnie!
Roberta: Chyba jesteś pijana! Nie będziesz mnie odprowadzać! wstydu mi narobisz!
Mia: (do Lupity) Zawsze powtarzam, że każdy w głębi duszy jest człowiekiem! Trzeba się tylko umieć ubrać.
Uwaga! Teksty te oglądając odcinki zapisywałam w zeszycie:) Proszę zatem nie posądzać mnie o kopiowanie albo nie wiem o co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dull
Papla
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz:* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:32, 19 Sie 2008 PRZENIESIONY Pią 14:49, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mi bardzo podobało się:
"Biust amancie"-podczas rozmowy o zespole w kirunku ojca Diego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|